piątek, 13 września 2013

Chciała Matka... to ma!

,
I stało się!
K. poszedł do Klubu Malucha. Na razie nie widzę negatywnych stron tej decyzji.
Plusy dla K.:

  • będzie wśród dzieci, 
  • zacznie być bardziej samodzielny, 
  • przygotuje się na pójście do przedszkola,
  • zatęskni za mamusią ;)

Plusy dla Matki:
  • będzie mieć więcej czasu na zajęcie się L.,
  • bez problemu ugotuje obiad i nie będzie się przy tym denerwować...,
  • będzie czas na szycie :),
  • zatęskni za synusiem! ;)

Plusy dla K. i Matki:
Klub Malucha znajduje się na naszym osiedlu, w bloku na przeciwko, czyli jakieś 50 metrów od domu! :D
Idealnie!
A i jest tylko 7 dzieci razem z K. :) i bardzo sympatyczne Panie, które się Nimi zajmują.
Wczoraj byliśmy jakieś 1,5 godzinki, aby się zapoznać, a dziś zaprowadziłam K. na 9 i nawet się za mną nie obejrzał, tylko poleciał od razu do dzieci. Więc chyba nie jest źle :)

O 12.30 idę K. odebrać i zobaczymy jak się sprawował!

Po kilku dniach napiszę swoje relacje i obserwację.



3 komentarze:

  1. Piękne gacie :D A z przedszkola same plusy! Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Już widzę kolejny plus, od poniedziałku idzie na pełną ilość godzin ;) dziś nie chciał wcale wychodzić! Spodobało mu się, więc jestem szczęśliwa :)

      Usuń
  2. Babcia Basia też jest zadowolona

    OdpowiedzUsuń